3/3 tekstów z zakresu futurologii w architekturze i urbanistyce.
Zagadnienie futurologii w architekturze i urbanistyce jest tematem książki “Przyszłość do zbudowania. Futurologia i architektura w PRL” autorstwa Emilii Kiecko. Poniższa treść ma charakter przeglądowy i powstała w dużej mierze na podstawie powyższej publikacji. Publikacja zawiera wiele przykładów wizji architektonicznych i architektoniczno-urbanistycznych. W związku z tym, że zależało mi na zachowaniu interesującej narracji oraz poruszeniu różnych zagadnień wybrałam 5 projektów-wizji.
Kryteria doboru prezentowanych projektów
W związku z tym, że niektóre z nich są w dużym stopniu oderwane od rzeczywistości, przy wyborze nie kierowałam się możliwością i słusznością realizacji. Nie kierowałam się także chronologią.
Głównym kryterium, które przyjęłam była skala – projekty są ułożone od “największego”, czyli obejmującego swoim zasięgiem całą Ziemię, do proponowanych rozwiązań lokalnych, czyli osiedli lub rodzaju zabudowy pojedynczego domu/bloku. W myśl tej zasady realizuję również zagadnienie struktury przestrzennej kraju, urbanizacji miasta i poszczególnych jego części.
Co się tyczy wyboru projektu “osiedla przyszłości” wybrałam 2 z przedstawionych 20. Starałam się wybrać propozycje kontrastujące – aby móc zaprezentować jak największą różnorodność projektową.
Na końcu, jako ciekawostkę, wspominam o założeniach atrialnych jako przykładzie eksperymentalnej realizacji z podobnego okresu.
Terra X (1973)
![Infografika - Toniewyrocznia.pl - Wybrane projekty futurystyczne - Terra X](https://i0.wp.com/www.toniewyrocznia.pl/wp-content/uploads/2021/04/Toniewyrocznia.pl-Slajd13-Wybrane-projekty-futurystyczne-Terra-X.jpg?resize=960%2C540&ssl=1)
Pierwszy projekt – Terra X – stanowił ideę “totalnej urbanizacji świata”. Jego autorem był Stefan Muller i po raz pierwszy opublikował go w “Kontrapunkcie” w 1973 roku. Treścią obejmował propozycję organizacji przestrzeni życiowej, komunikację oraz możliwości realizacji. Obszary życia i działalności człowieka podzielono na 3 strefy: życia, ludyzmu oraz wytwarzania.
- Strefa życia miała znaleźć się na wysokości od 2 do 2,5 km nad powierzchnią Ziemi na samonośnej siatce geodezyjnej. W niej ludzie mieli mieszkać, pracować, korzystać z usług, kultury i sztuki.
- Strefa ludyzmu, czyli strefa powierzchni planety, miała spełniać np. cele rekreacyjne. Według założeń miano również pozostawić tam zabudowę historyczną, ale nie tworzyć już żadnej nowej.
- Strefa wytwarzania, zlokalizowanoby pod ziemią i obsługiwano komputerowo, bez bezpośredniego udziału ludzi.
Komunikacja pomiędzy strefami odbywałaby się systemem przypominającym wagoniki kolejki linowej. Według autora projektu, jego realizacja byłaby możliwa tylko przy określeniu odpowiednich priorytetów. Gdyby na przykład środki przeznaczone na zbrojenia nuklearne lub na podbój kosmosu skierować na budowę Terra X, jej realizacja byłaby w pełni realna. W historii mamy wiele przykładów angażowania podobnych, a nawet większych jak na tamte czasy środków do wznoszenia architektury. Siły i środki społeczne użyte do budowy wielkich piramid egipskich czy budowy Wielkiego Muru Chińskiego nie były mniejsze niż te, które w 2000 roku byłby potrzebne do wzniesienia Terry X.
Co się tyczy samej formy architektury, która miałaby powstać na stworzonej w ten sposób strukturze, autor nie przedstawia żadnej konkretnej propozycji. Motywuje to bezsensownością tworzenia intencyjnej formy, która w zasadzie wynika z funkcji.
Jednak czemu miało służyć takie rozwiązanie? Z jednej strony miałoby być poszanowaniem i odzyskaniem środowiska naturalnego. Coraz większe uprzemysłowienie, przyrost ludności oraz ciągłe zapotrzebowanie na tereny mieszkalne i rekreacyjne wymagają przestrzeni do zaistnienia. Mówi się również, że projekt był ironicznym komentarzem do pojawiających się pomysłów totalnych urbanizacji świata pozostawiających jedynie niewielki margines działalności człowieka.
Poza samą koncepcją Terra-X
Terra X nie była jedynie projektem architektoniczno-urbanistycznym. Stała się inspiracją do zorganizowania dwóch wystaw: Terra-1 oraz Terra-2. Pierwsza – Międzynarodowa wystawa architektury intencjonalnej Terra 1 – odbyła się w 1975 roku natomiast Terra 2 w 1981 roku jako wydarzenie towarzyszące XIV Światowemu Kongresowi Międzynarodowej Unii Architektów. W obu odsłonach wzięło udział blisko dwustu twórców.
Do udziału w wystawach zaproszono architektów oraz artystów wizualnych. W przypadku drugiej odsłony listę uczestników poszerzono o ekonomistów, socjologów, historyków, antropologów, fizyków czy literatów. Jednym z podstawowych założeń był brak jakiejkolwiek selekcji zgłoszonych na wystawę projektów co oznaczało prezentację wszystkich nadesłanych prac. Dzięki temu obie wystawy stały się bezprecedensowym przeglądem idei oraz futurologicznych i wizjonerskich projektów z całego świata. Nadesłane prace miały różnorodny charakter – od prób prognozowania przyszłości po futurologiczne wizje i fantastykę architektoniczną. Ich tematyka obejmowała teoretyczne i praktyczne aspekty planowania przestrzennego, urbanistykę, architekturę i wzornictwo przemysłowe.
Urbanizacja Polski w systemie koncentracji liniowej (1972-73)
![Toniewyrocznia.pl - Wybrane projekty futurystyczne - urbanizacja Polski w systemie koncentracji liniowej](https://i0.wp.com/www.toniewyrocznia.pl/wp-content/uploads/2021/04/Toniewyrocznia.pl-Slajd14-Wybrane-projekty-futurystyczne-urbanizacja-Polski-w-systemie-koncentracji-liniowej.jpg?resize=960%2C540&ssl=1)
Według koncepcji urbanizacja miała przebiegać pasmowo. Pasmo miało składać się z samodzielnych ośrodków miejskich liczących 100-130 tysięcy mieszkańców. Łączyć je miała linia komunikacyjna, która przechodziłaby przez już istniejące większe miasta i wzdłuż której miały rozwijać się różne ośrodki. Zabudowa miała być wznoszona w niewielkiej odległości od ciągu komunikacyjnego – tak, aby można było w jej obrębie poruszać się pieszo. Koncentracje przemysłowe miały znajdować się w pewnym oddaleniu od pasm miejskich i miały być otoczone zielenią. Obszary miały być kształtowane w zależności od terenu, np. na obszarach, gdzie warunki krajobrazowe były ponadprzeciętne miano kształtować rejony turystyczne.
Miasto wstęgowe sprzężonej komunikacji (1965)
![Slajd - Toniewyrocznia.pl - Wybrane projekty futurystyczne - miasto wstęgowe sprzężonej komunikacji](https://i0.wp.com/www.toniewyrocznia.pl/wp-content/uploads/2021/04/Toniewyrocznia.pl-Slajd15-Wybrane-projekty-futurystyczne-miasto-wstegowe-sprzezonej-komunikacji.jpg?resize=960%2C540&ssl=1)
Projekt zaistniał w 1965 roku, a jego autorem był Włodzimierz Gruszczyński. Teoretycznie, założenie urbanistyczne składałoby się z pięciu kwartałów zabudowy zbudowanych wzdłuż jednej linii. Każdy z nich zawierałby pięć równoległych ciągów mieszkalnych o wysokości 22 kondygnacji i długości 3 kilometrów. Budynki miały być prefabrykowane, a mieszkania, które miałyby poddawać się modyfikacjom wyposażone podobnie. Każda jednostka miała posiadać obiekty użyteczności publicznej takie jak: sklepy spożywcze, sklepy spożywcze, bary, restauracje, pocztę, ośrodek zdrowia, salę zjazdową, kino, przedszkole, szkołę a także urządzenia sportowe takie jak basen czy sala gimnastyczna. Posiadać miała również własną administrację. Projekt przewidywał powstanie obszarów w mieście o konkretnym przeznaczeniu
Osiedle Radzionków Jadwigi Guzickiej oraz Osiedle Tarchomin Jerzego Androsiuka (1973)
![Slajd - Toniewyrocznia.pl - Wybrane projekty futurystyczne - Osiedle Radzionków Jadwigi Guzieckiej z zespołem](https://i0.wp.com/www.toniewyrocznia.pl/wp-content/uploads/2021/04/Toniewyrocznia.pl-Slajd16-Wybrane-projekty-futurystyczne-Osiedle-Radzionkow-Jadwigi-Guzieckiej-z-zespolem.jpg?resize=960%2C540&ssl=1)
Projekt Osiedla Radzionków stworzyła Jadwiga Guzicka. Jego podstawą był moduł heksagonalny. Wszystkie uwzględnione w nim elementy bazowały na takim module (system komunikacji, układ przestrzenny i formy zabudowy, ukształtowanie mieszkań).
Budynki miały być zróżnicowane, funkcjonujące samodzielnie lub w zwartych kompleksach. Komunikacja miała odbywać się na dwóch poziomach – ruch kołowy na ziemi, natomiast pieszy ponad nim, na specjalnych płytach łączących zabudowę. Na obszarze zajmowanym przez osiedle miały się również znaleźć klub młodzieżowy z pływalnią, centrum osiedlowe, kino, ośrodek zdrowia, gastronomia, ośrodek rzemiosła, stadion czy szkoła. Autorka umieściła także w projekcie nieuciążliwy zakład przemysłowy, co tłumaczyła względami ułatwienia życia mieszkańcom przez skrócenie dojazdu do pracy.
![Slajd - Toniewyrocznia.pl - Wybrane projekty futurystyczne - osiedle Tarchomin Jerzego Androsiuka z zespołem](https://i0.wp.com/www.toniewyrocznia.pl/wp-content/uploads/2021/04/Toniewyrocznia.pl-Slajd17-Wybrane-projekty-futurystyczne-osiedle-Tarchomin-Jerzego-Androsiuka-z-zespolem.jpg?resize=960%2C540&ssl=1)
Projekt Jerzego Androsiuka na Osiedle Tarchomin, jako jedyny spośród nagrodzonych stał się podstawą dla projektu realizacyjnego. Jego kompleksowość wynikała z powierzchni obszaru tej części miasta (920ha) oraz planów zakładających, że na tym terenie ma mieć początek warszawskie Północne Pasmo Mieszkaniowe dla 0,5 mln mieszkańców.
Zabudowa mieszkalna Tarchomina miała być zróżnicowana z przewagą zabudowy niskiej. W planach przewidywano falowce oraz kilka punktowców. W związku z jego rozmiarami planowano również sieć dla komunikacji kołowej. Obiekty usługowe miały być rozmieszczone według hierarchii – największe i najistotniejsze miały znaleźć się w centrum osiedla. Oprócz zabudowy mieszkaniowej i usługowej planowano zakład przyrodoleczniczy, szpitale (w tym jeden psychiatryczny), zakład dla przewlekle chorych oraz zakład dla alkoholików; uwzględniono także dom dziecka, dom dla dzieci upośledzonych, szkoły specjalne i zakłady wychowawcze .
Założenia atrialne na warszawskiej Sadybie (1968-72)
![Slajd - Toniewyrocznia.pl - Wybrane projekty futurystyczne - założenia atrialne na warszawskiej sadybie - zespół WAPW](https://i0.wp.com/www.toniewyrocznia.pl/wp-content/uploads/2021/04/Toniewyrocznia.pl-Slajd18-Wybrane-projekty-futurystyczne-zalozenia-atrialne-na-warszawskiej-sadybie-zespol-WAPW.jpg?resize=960%2C540&ssl=1)
Zespół zabudowy atrialnej na warszawskiej sadybie to eksperymentalna kolonia stworzona przez pracowników Politechniki Warszawskiej w latach 1968-1972. Zespołem projektowym kierował Kazimierz Wejchert i Hanna Adamczewska-Wejchert. Osiedle nazwano “eksperymentalnym” przez wzgląd na ułatwienie pozyskiwania materiałów budowlanych. Głównym projektantem koloni został architekt Donat Putkowski.
Na działce o powierzchni 0,46 ha usytuowano pięć par domów z wspólnym atrium i dwa domy półotwarte. Wszystkie budynki zaprojektowano na planie litery L. Powierzchnia działki poszczególnych domów wahała się od 158,0 do 380,0 m, powierzchnia użytkowa od 80,0-126,0 m, a powierzchnia atriów od 48,0 do 130,0 m kwadratowych. Ze względu na trudny do zagospodarowania kształt działki, budynki usytuowano uskokowo. Cofnięcia kolejnych segmentów zaaranżowano na zieloną strefę wejścia a także miejsce na wkomponowany w ogrodzenie, obudowany śmietnik. W krótszym skrzydle budynków, prostopadłym do wejść, umieszczono część dzienną z kuchnią, natomiast sypialnie oraz łazienkę w skrzydle równoległym, o długości 7,0 m.