Bracia Łopieńscy. Historia warszawskiego brązownictwa w XIX-XX wieku.

W odlewnictwie brązu przodowała Francja, która przez to stała się odniesieniem w ocenie poziomu realizacji brązowych. Stamtąd dotarła moda na wyroby w tej technice. Na ziemiach polskich, brązownictwo było znane i praktykowane już w średniowieczu, ale samodzielnym stało się dopiero w XIX wieku. Główną grupą odbiorców tej sztuki sztuki był Kościół i zamożne mieszczaństwo, a zakres oferowanych usług był szeroki – od drobnych elementów dekoracyjnych i wyposażenia wnętrz po detal architektoniczny i wolnostojące rzeźby / posągi.

Na początku byli Francuzi, Niemcy i Norblin

W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na tego typu wyroby, władze postanowiły zrezygnować z importowania na rzecz rozwinięcia produkcji wewnątrz kraju. Miało to usprawnić realizację zamówień oraz obniżyć koszty związane z produkcją. Postarano się o przybycie z Francji specjalistów, którzy mieli zająć się czynnościami przy rozwoju produkcji na rodzimym rynku. Byli to A.J.K. Norblin (rzeźbiarz) oraz V. Zier (brązownik). Działo się to zaraz po 1820 roku, jednak dopiero od połowy XIX wieku produkcja brązownicza zaczyna należeć do polskich rzemieślników. Wcześniej, w większości przypadków byli to Francuzi i Niemcy.

Od powstania wytwórni Norblina do wykonywania tego rzemiosła przez Jana Łopieńskiego minęło prawie pół wieku. W tym czasie brązownictwo Warszawskie rozwinęło się w znacznym stopniu, przejmując ponad połowę zapotrzebowania ziem Polskich.

Początek historii Braci Łopieńskich – warszawskich brązowników

Historia brązów Braci Łopieńskich jest długą, pełną zwrotów i wciąż trwającą opowieścią o zaangażowaniu i ciężkiej pracy. Jak dotąd można mówić o czterech pokoleniach brązowników i ponad 150 latach tradycji.

Jan Łopieński, urodzony w 1838 roku, był stypendystą księcia Jana Tadeusza Lubomirskiego, odbył praktykę rzemieślniczą u brązownika Jana Widawskiego oraz uczył się w Szkole Rysunkowej. Po powrocie z wędrówki czeladniczej rozpoczął własną działalność w 1862 roku. Według przekazów jego początkowym kapitałem był młotek cyzelerski i 200 puncyn. W tym samym roku ożenił się z córką Widawskiego i przejął po nim warsztat przy ulicy Ordynanckiej 11. Od 1865 roku firma funkcjonowała pod nazwą “Fabryka Wyrobów Bronzowych”.

Rzemiosło artystyczne

Łopieński od samego początku współpracował z artystami i był ceniony w swoim fachu. W 1871 roku za odlanie posągu św. Sebastiana według autorstwa Andrzeja Pruszyńskiego otrzymał medal oraz dyplom honorowy i nagrodę Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Cztery lata później, figura została zakupiona przez Zachętę.

Toniewyrocznia, Jan Łopieński 1875, Św Sebastian wg andrzeja pruszyńskiego, źródło: Bracia Łopieńscy - tytani warszawskiego Brązownictwa, katalog wystawy
Jan Łopieński 1875, Św Sebastian wg andrzeja pruszyńskiego, źródło: Bracia Łopieńscy – tytani warszawskiego Brązownictwa, katalog wystawy

Jan był także wykonawcą brązów do pałacu Leopolda Kronenberga oraz laureatem licznych nagród. O poziomie rozwoju pracowni może również świadczyć zatrudnianie pracowników (25 w 1877 roku), którzy byli kształceni na miejscu.

Poziom artystyczny wyrobów rzemieślniczych pochodzących z pracowni Łopieńskiego uczynił go konkurencją dla cenionych wyrobów francuskich. Wraz z innym brązownikiem – Skoraczyńskim – otrzymali członkostwo paryskiej Akademii Narodowej Rolnictwa, Rękodzielnictwa i Handlu. Był to pierwszy przypadek w historii, kiedy polscy rzemieślnicy otrzymali takie wyróżnienie.

Pierwszy kryzys, powstanie spółki i praca dla Norblina

W końcu lat 70. XIX wieku pojawił się kryzys, który zmusił brązownika do wejścia w spółkę udziałową z innymi przedsiębiorstwami. Takie rozwiązanie, konieczne ze względów ekonomicznych, nie było korzystne dla aspektów artystycznych.

“Warszawski rocznik adresowy…” tak opisuje asortyment spółki:

Wykonywa roboty z bronzu, mosiądzu, srebra, miedzi, cynku i innych kompozycji metalowych, mających zastosowanie: w budownictwie, ozdobach świątyń, pałaców, salonów, buduarów, sklepów i w ogóle apartamentów bogatych pod względem wykończenia i gustu. Wszelkiego rodzaju galanteryjne wyroby, figury, pomniki, płaskorzeźby i ornamenty. Przyjmuje przedmioty do złocenia, ogniwo i galwaniczne, srebrzenia, niklowania i bronzowania. Podejmuje się odlewów z bronzu i innych metali z dawnych i własnych modeli.

Warszawski Rocznik Adresowy Firm Handlowych, przemysłowych i Rękodzielniczych: z dołączeniem adresów znakomitszych firm prowincyi powiększony kalendarzem rocznym i wiadomościami pożytecznemi na rok 1880, 1881, 1882, pod red. Rafalskiego i Frendlera [w:] Bracia Łopieńscy – tytani warszawskiego Brązownictwa, s. 13

Zaledwie po 4 latach Łopieński odszedł za spółki. Głównym powodem było ukierunkowanie produkcji szerzej niż artystycznie (materiały przemysłowe, budowlane). Został zatrudniony w spółce Norblina i Braci Buch, gdzie kierował działem platerów i cyzelernią.

Drugie pokolenie warszawskich brązowników – Grzegorz i Feliks

W tym samym czasie jego dwóch synów – Grzegorz (1863-1939) i Feliks (1866-1941) – przygotowywało się do wykonywania pracy brązowników. W 1884 roku Grzegorz wraca z podróży czeladniczej i nie mając jeszcze tytułu mistrzowskiego (zdobył go w 1891 roku) wraz z bratem rozpoczyna własną działalność. Otworzyli pracownię przy ulicy Nowy Świat 62. Sygnatury znane z tamtego okresu świadczą o tym, że nie powstała jeszcze oficjalna nazwa firmy prowadzonej przez braci oraz Jan Łopieński pracował z synami. Nazwa “Bracia Łopieńscy” pojawiła się około 1900 roku (nie wiadomo dokładnie, w którym).

Podobnie jak ojciec, byli cenieni i nagradzani. Dla przykładu, w 1894 roku na Powszechnej Wystawie Krajowej we Lwowie otrzymali dyplom honorowy za arcydzieło sztuki użytkowej – paterę z motywami żywiołów w stylu Ludwika XVI projektu Michała Trębickiego.

Toniewyrocznia, Grzegorz Łopieński, 1890, Patera z motyem 4 żywiołów wg Michała Trębickiego, źródło: Bracia Łopieńscy - tytani warszawskiego Brązownictwa, katalog wystawy
Grzegorz Łopieński, 1890, Patera z motyem 4 żywiołów wg Michała Trębickiego, źródło: Bracia Łopieńscy – tytani warszawskiego Brązownictwa, katalog wystawy

Ponowny rozkwit – nowa lokalizacja przy Hożej w Warszawie

Z upływem czasu, rozrastające się przedsiębiorstwo potrzebowało nowej, większej przestrzeni. Około 1900 roku wykupiono posesję po firmie rusznikarskiej przy ulicy Hożej 45. Znalazły się tam: budynek biurowy, warsztatowy i kamienica mieszkalna, w której urządzono biura, cyzelernię i pomieszczenia do obróbki srebra. W 1912 roku z tyłu powstała druga, większa odlewnia rzeźb. Zaledwie w ciągu kilkunastu lat (1890-1905) obroty firmy wzrosły prawie 6-krotnie (od 8 000 do 45 000 rubli).

Znaczną część realizacji stanowiły zamówienia sakralne. Przykład stanowią pastorały wykonane przez braci na początku XX wieku. Ich stylistyka nawiązywała do wcześniejszych stylów w sztuce – głównie renesansu i baroku, a symbolika była przemyślana i bogata. Innym przykładem mogą być balustrada i brązy dekoracyjne realizowane w latach 1900-1912 dla katedry i kościoła parafialnego w Płocku.

Znaczenie współpracy z artystami

Przez cały czas działalności Łopieńscy współpracowali z innymi artystami. Do wspomnianego już Andrzeja Pruszyńskiego można dołączyć Antoniego Kurzawę, Antoniego Madeyskiego, Cypriana Godebskiego, Tadeusza Bylewskiego, Józefa Mojżesza Gabowicza, Stanisława Lewandowskiego, Jana Nalborczyka, Wojciecha Przedwojewskiego, Józefa Gardeckiego czy Czesława Makowskiego. Znane niemal na całym świecie, wielokrotnie pokazywane i nagradzane dzieło “Świst i Poświst” Stanisława Celińskiego z 1910 roku powstało w pracowni Braci Łopieńskich. Dzisiaj można oglądać je w MNW.

Toniewyrocznia, Bracia Łopieńscy, 1910-1939, Świst i Poświst, wg Sławomira Celińskiego, źródło: MNW
Bracia Łopieńscy, 1910-1939, Świst i Poświst, wg Sławomira Celińskiego, źródło: MNW

I Wojna Światowa i drugi kryzys

Okres I wojny światowej oraz realia powojenne przerwały wieloletnią passę firmy. Brak materiałów i zamówień oraz znaczące odcięcie rynku zbytu po 1918 roku w postaci Rosji wyhamowały produkcję. Po wojnie firma musiała przystosować się do nowych realiów. Zaczęły pojawiać się zamówienia od Państwa na pomniki, tablice pamiątkowe, sprzęty oświetleniowe, galanterię budowlaną przeznaczoną dla licznie budowanych gmachów państwowych.

Dwudziestolecie międzywojenne i trzecie pokolenie Łopieńskich

Dwudziestolecie międzywojenne to także czas kolejnego pokolenia Łopieńskich. Synowie Grzegorza – Tadeusz (1898-1983) i Władysław (1895-1954) – podjęli pracę w rodzinnej firmie. Bracia przejęli pracownię w 1936 roku. Zakres produkcji i jej charakter oraz nazwa (“Bracia Łopieńscy”) pozostały bez zmian.

Mimo zmieniających się trendów wciąż panowała moda na antyki, co pozwoliło braciom korzystać ze starych wzorników. Najbardziej okazałymi realizacjami w tamtym okresie były pomniki. Dla przykładu, posąg Bolesława Chrobrego dla Gniezna według projektu Marcina Różka mierzył 4,5 m, a został złożony przez dwie osoby (Tadeusza Łopieńskiego oraz Jana Krasuskiego).

Toniewyrocznia, Bracia Łopieńscy, 1939, 1945, Syrena Powiśle, wg Ludwiki Nitschowej, źródło: Warszawikia
Bracia Łopieńscy, 1939, 1945, Syrena Powiśle, wg Ludwiki Nitschowej, źródło: Warszawikia

W latach 1930-1939 zrealizowano kilka znaczących rzeźb, jak np. Słynną Syrenę z Powiśla wg Ludwiki Nitschowej (1939) czy pomnik generała Sowińskiego projektu Tadeusza Breyera (1937) stojący w Parku na Woli.

Okres II wojny światowej

Łopieńscy często eksponowali swoje prace i byli wielokrotnie nagradzani. W 1939 roku wzięli udział w Międzynarodowej Wystawie Artystycznej w Nowym Jorku. Prezentowali tam kilka figur (“Pęd”, “Łucznik”, “Upór”, “Świst i Poświst”) oraz liczne przedmioty galanteryjne, dzieła Henryka Grunwalda. Wybuch wojny uniemożliwił przewiezienie większości przedmiotów z powrotem do Polski. Zostały przejęte przez Polonię Amerykańską, dzięki czemu nie zostały zniszczone podczas działań wojennych.

Podczas bombardowania w 1939 roku zniszczeniu uległy budynki przy Hożej. Nie było zapotrzebowania na luksusowe wyroby  brązu, więc zaczęto produkować wyroby techniczne. Dodatkowo Niemcy wszystko rekwirowali, aby następnie przetopić na amunicję czy inne artykuły niezbędne w działaniach militarnych.

Powojenna odbudowa i nieoceniony wkład w miejskie renowacje

W 1945 roku fabryka była doszczętnie zniszczona. Mimo braku maszyn, materiałów czy zabudowań, Bracia podjęli decyzję o odbudowie i wznowieniu działalności. Początkowo wytwarzali drobne przedmioty codziennego użytku. Byli także zaangażowani w prace przy odbudowie zniszczonej stolicy. Poddali renowacji wiele pomników, np. pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie czy Syrenę Staromiejską w Warszawie autorstwa Konstantego Hegla, którą w 1945 roku odnalezione w skupie złomu, wykupiono, a następnie odnowiono. Również Zygmunt III Waza. który spadł z wysadzonej przez Niemców kolumny był naprawiony przez Łopieńskich.

Przejęcie fabryki przez władze ludowe

W 1950 roku fabryka Braci Łopieńskich została przejęta przez władze ludowe. Zmieniono nazwę na “Spółdzielnię Pracy Brąz Dekoracyjny”, usunięto z niej Łopieńskich, a zarządzie umieszczono dawnych pracowników firmy. W 1953 przywrócono ich do pracy, aby rok później ponownie ich zwolnić. Oficjalnie podanym powodem było to, że “obywatel był w warunkach kapitalistycznego państwa właścicielem, czyli wyzyskiwaczem”. Uważa się jednak, że przywrócenie ich na tak krótki czas było związane z koniecznością realizacji prac przy odbudowie, których nikt nie był w stanie nadzorować tak dobrze, jak Łopieńscy.

Niedługo później zmarł starszy z braci – Władysław, a Tadeusz otrzymał zakaz wykonywania zawodu oraz został obciążony długiem wobec Państwa.

Cień nadziei i determinacja

Ustawa o cechach rzemieślniczych i związku izb rzemieślniczych wprowadzona w 1956 roku, która miała zapewniać tym organizacjom większą swobodę oraz poszanowanie ich własności, okazała się także szansą dla Tadeusza Łopieńskiego. Co prawda nie mógł on prowadzić odlewni rzeźb, ale mógł wykonywać niewielkie prace brązownicze. Dodatkowo w 1960 roku (Tadeusz miał wtedy 62 lata) otrzymał przydział na 36-metrowy warsztat przy ulicy Poznańskiej. Sądzi się, że był to efektem udanej pracy rekonstrukcyjnej przy pomniku Chopina w 1958 roku, który obecnie można oglądać w Łazienkach (w 1956 w “spółdzielni” rozpoczęto prace nad rekonstrukcją pomnika wg Wacława Szymanowskiego; realizacja okazała się zbyt trudna dla ówczesnych pracowników).

Bracia Łopieńscy dzisiaj

Współcześnie, przy ulicy Poznańskiej w Warszawie nadal funkcjonuje pracownia brązownicza pod szyldem “Pracownia Metalowej Sztuki Zdobniczej d. Bracia Łopieńscy”. Jest prowadzona przez Annę Łopieńską-Lipczyk (córkę Tadeusza Łopieńskiego) oraz jej męża Wojciecha Lipczyka. Nadal, niektóre z dostępnych tam przedmiotów, wytwarzane są wg wzorów stworzonych przez Jana Łopieńskiego w XIX wieku.

Toniewyrocznia, Pracownia Sztuki Dekoracyjnej d. Bracia Łopieńscy 1862 r
Pracownia Sztuki Dekoracyjnej d. Bracia Łopieńscy 1862 r

Historia “Braci Łopieńskich jest nie tylko fascynująca i pouczająca, ale także inspirująca. Wysiłek włożony przez kolejne pokolenia, tytaniczna praca i nieugięte pokonywanie przeciwności jest bardzo imponujące. Zachwyca również ich “warszawskość” i obecność realizacji niemal na każdym kroku. Najważniejszym jest jednak to, że historia “Braci Łopieńskich” nie dobiegła jeszcze końca i jest wciąż żywa dzięki niewielkiej pracowni w Warszawie przy ulicy Poznańskiej.

Bibliografia

Bracia Łopieńscy – tytani warszawskiego Brązownictwa, katalog wystawy, 17 lipca – 11 listopada, Muzeum Woli oddział Muzeum Historycznego m. st. Warszawy, red. M. Mycielska, Warszawa 2013.

Brązownictwo warszawskie w XIX i XX wieku : od Norblina do Łopieńskich, M. Dubrowska, A. Sołtan, Warszawa 1999.

Brązy warszawskie : dzieła, twórcy, kolekcjonerzy i badacze, red. M. Bryl, A. Badach, Warszawa 2016.

Od guzika do pomnika : brązownictwo warszawskie XIX-XX w. : katalog wystawy zorganizowanej w ramach obchodów IV wieków stołeczności Warszawy, Muzeum Historyczne m. st. Warszawy, czerwiec – wrzesień 1996, M. Dubrawska, A. Sołtan, Warszawa 1996.

Okruchy brązu, T. Łopieński, Warszawa 1982.