Mechaniczne halucynacje na największym ekranie świata: The Sphere Las Vegas

Las Vegas, przaśne miasto blichtru, parkingów i szyldów, 29 września 2023 roku wzbogaciło się o nowy obiekt przy 255 Sands Avenue – The Sphere. Sfera, mierząca 112 metrów wysokości i 157 szerokości pokryta jest ledami na powierzchni niemal 54 tysięcy metrów kwadratowych. Trudno znaleźć porównanie o adekwatnej skali. Zewnętrzny ekran cyfrowy Tauron Arena w Krakowie to 5100 m kwadratowych – czyli ponad 10 razy mniej. Największy ekran LED na świecie?

Jeden z dwóch, bowiem wewnątrz obiektu, niemal 18-tysięczną publikę otacza jeszcze jeden, nie mniej spektakularny o powierzchni około 15 000 metrów kwadratowych. Nie poprzestając na obrazie, zadbano również o nagłośnienie – ponad 160 000 głośników zostało rozlokowane w różnych miejscach i na różnych wysokościach. Dla porównania, system nagłośnienia Dolby Atmos, który można znaleźć w sali kinowej, przewiduje ich ok 64…

Wyliczankę zakończę na wspomnieniu o multisensoryczności: sala projekcyjna wyposażona jest w fotele dotykowe, które mogą wibrować w zależności od tego, co dzieje się na ekranie oraz maszyny 4D, które mogą wytwarzać efekty wiatru, temperatury, a nawet zapachu.

Grande Opening The Sphere Las Vegas

Budynek ten został zbudowany z myślą o immersyjnych doświadczeniach w kinie i performansie… nie można tu przyjechać i obejrzeć meczu hokeja

Bono, U2

Oprawą otwarcia był występ, czy raczej live music experience zespołu U2: UV Achtung Baby Live. Nie ma co się rozpisywać, dla osób tolerujących obrazoburcze nagrania z koncertów 🙃 zamieszczam wideo:

https://youtu.be/nErARRz4-6g?si=ztgZjCswc_pznpTa

Dalej.

The Sphere Experience

Sphere Experience to dwuczęściowy program rozpoczynający się w momencie wejścia na teren wydarzenia. Około dwugodzinne doświadczenie rozpoczyna się w Atrium, gdzie goście witani są przez humanoidalnego robota. Druga część ma miejsce w głównej sali. Widzowie mogą doświadczyć Postcard from Earth, immersyjny film Darrena Aronofsky’ego, stworzony specjalnie dla tego obiektu. Jest to portret naszej planety, wyobrażony na nowo jako doświadczenie science-fiction. Na instagramowym profilu twórcy możemy zobaczyć preview dzieła:

Mechaniczne Halucynacje

Refik Anadol, turecko-amerykański artysta medialny i reżyser, którego twórczość, jako jednego z pierwszych można zobaczyć na zewnętrznej części Sfery. Machine Hallucinations — Sphere to cyfrowa instalacja, wizualna architektura danych w formie wideo, sztuka w przestrzeni publicznej. Obiekt to ciągłe badanie estetyki danych w oparciu o zbiorowe wspomnienia wizualne przestrzeni, przyrody i środowisk miejskich.

Mam szczerą nadzieję, bardzo na to liczę, że na porażającej wielkości ekranie The Sphere w niedalekiej przyszłości pojawią się kolejne nowo-mediowe prace. Ja nic nie sugeruję, ale może jakiś międzynarodowy konkurs?