Artysta, który zapoczątkował Muzeum Narodowe w Krakowie

Henryk Siemiradzki urodził się na terenie dzisiejszej Ukrainy w 1843 roku. W 1871 roku ukończył Akademię Petersburską i wyjechał na stypendium. Najpierw przebywał w Monachium. Miał tam styczność z pracami Piloty’ego i Kaulbacha, które były jedną z inspiracji dla “Pochodni Nerona”. „Świeczniki chrześcijaństwa” (również pod taką nazwą funkcjonuje) to monumentalne dzieło (385×704 cm) na płótnie w technice olejnej, namalowanego przez artystę w 1872/73 podczas pobytu w Rzymie.

Obraz przedstawia moment tuż przed spaleniem Chrześcijan, oskarżonych przez Nerona o podpalenie Rzymu (którego jak wiadomo dokonał on sam, ale z powodów politycznych postanowił “znaleźć innego winnego”). Praca pełna jest przepychu i kontrastów. Jeszcze zanim powstała budziła duże zainteresowanie odbiorców. Obecnie znajduje się w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach (Muzeum Narodowym w Krakowie), gdzie Siemiradzki przekazał ją w 1876 tworząc w ten sposób zaczątek kolekcji Instytucji.

Ciekawe tezy do podjęcia w kontekście pracy

Posługując się artykułem Katarzyny Nowakowskiej-Sito z 1992 roku “Wokół Pochodni Nerona Henryka Siemiradzkiego” można przedstawić następujące zagadnienia związane z “Pochodniami Nerona”:

  1. Z czego wynika skala popularności obrazu (w tym inspiracje i konteksty, wśród których funkcjonował obraz oraz podstawy wyboru tematu przez artystę)?
  2. Co przyczyniło się do sukcesu akademickiego dzieła, ale także z czego wynikały głosy krytyki pod jego adresem?
  3. Jakie były znaczenie i postrzeganie motywu Imperium Rzymskiego w XIX-wiecznym malarstwie polskim?

Poniższy tekst podejmuje kwestie wymienione w punktach 1. i 2.

Skala popularności

Toniewyrocznia, obraz, Pochodnie Nerona, Henryk Siemiradzki, 1872/73, źródło
Pochodnie Nerona, Henryk Siemiradzki, 1872/73, źródło

Wybór tematu wywołał żywe zainteresowanie pracą zanim jeszcze powstała. Skąd wiemy, że chodzi o temat, a nie postać samego artysty? Siemiradzki jako stypendysta Akademii petersburskiej nie był znaną i popularną postacią kiedy rozpoczął pracę nad dziełem. Zwrócił na siebie uwagę już w Wiedniu w 1873 (Wystawa Światowa) i Monachium. Nie wydaje się to jednak dostatecznym powodem poruszenia. Jak duże było zainteresowanie pracą? Tak autor pisał o zainteresowaniu powstającym obrazem w liście do rodziców:

Neron zwabia tłumy do mojej pracowni. Neron Mój, chociaż pod względem pieniężnym przynosi mi dotychczas tylko wydatki, za to zjednał mi już w Rzymie takie stanowisko pomiędzy artystami, o jakim nawet marzyć nie śmiałem; prawie wszyscy artyści tutejsi, zwabieni pogłoska o nim, zrobili mi wizyty.

(fragment listu do rodziców napisany przez Henryka Siemiradzkiego, prawdopodobnie z początku 1876 roku)

Po procesie trwającym ok 1,5 roku Praca została skończona i była eksponowana:

1867    Rzym, Monachium, Wiedeń
1877    Berlin, Petersburg, Warszawa, Kraków
1878    Lwów, Paryż (Wystawa Powszechna)
1879    Praga, Berlin
1879    Podarowanie obrazu Sukiennicom – zaczątek dla MNK – za przykładem Siemiradzkiego     inni artyści zobowiązali się przekazać swoje prace
1880    Londyn
1881    Zurych, Drezno i in.
Także: Sztokholm, Kopenhaga, Amsterdam

Ciekawostka: Praca pierwotnie miała znaleźć się w Warszawie, ale z powodu „niemożliwości odpowiedniej ekspozycji” artysta zmienił zdanie (historia lubi się powtarzać? Znamy bowiem przypadek prac Zdzisława Beksińskiego, które również mogły być na stałe eksponowane w Warszawie…)

Co wpłynęło na wybór tematu prześladowania pierwszych Chrześcijan?

Siemiradzki nie był odosobniony, jeżeli chodzi o dobór tematu. Pojawiał się on w malarstwie, literaturze czy teatrze. W momencie, w którym Siemiradzki przebywał w Monachijskiej Akademii (1871/72) popularnymi tematami był Rzym i Neron.  Dwoma najbardziej znaczącymi realizacjami okazały się: “Neron na zgliszczach Rzymu” z 1861 roku Karla Piloty’ego oraz “Neron i prześladowanie chrześcijan” Wilhelma von Kaulbacha (karton, który później posłużył namalowaniu obrazu w 1872 roku).

Toniewyrocznia.pl, obraz Neron na zgliszczach Rzymu / Neron ogląda płonący Rzym, Carl Theodor von Piloty, ok. 1861, źródło
Neron na zgliszczach Rzymu / Neron ogląda płonący Rzym, Carl Theodor von Piloty, ok. 1861, źródło
Toniewyrocznia.pl, obraz Neron i prześladowanie chrześcijan, Wilhelm von Kaulbach, 1872, źródło
Neron i prześladowanie chrześcijan, Wilhelm von Kaulbach, 1872, źródło

Chronologicznie drugim czynnikiem była inspiracja pobytem w Rzymie. To tam artysta podejmował tematy wczesnochrześcijańskie w obrazach takich jak: “U wejścia do katakumb” 1874 czy “Willa chrześcijańska”.

Toniewyrocznia, obraz, U wejścia do Katakumb, Henryk Siemiradzki, 1874, źródło
U wejścia do Katakumb, Henryk Siemiradzki, 1874, źródło

Nie można pominąć także wpływu ówczesnej literatury (J.I.Kraszewski – “Caprea i Roma – obrazy z pierwszego wieku”, 1860 oraz “Rzym za Nerona”, 1864). Do obecności tematu przyczynił się również ówczesny stan badań nad pierwszymi wiekami chrześcijaństwa (Ernest Renan “Historia początków Chrześcijaństwa” (“Histoire des origines du christianisme”) – 8 tomów – od Chrystusa do Marka Aureliusza z lat 1863-1883 i “Antychryst” z 1873 roku).

Dlaczego “Pochodnie Nerona” Henryka Siemiradzkiego stały się tak bardzo popularne w krótkim czasie?

Przede wszystkim, obraz spełniał wymagania intelektualne stawiane przez ówczesną krytykę akademicką dla malarstwa historycznego. Kładziono bowiem większy nacisk na stworzenie obrazowej syntezy danego momentu dziejowego, niż wizualną prawdę wydarzeń.

Dodatkowo artysta podjął temat, który był świeży, dopiero opracowywany przez mistrzów monachijskich. Praca została wystawiona w Monachium w 1876 roku (obraz Kaulbacha też tam był). O ile obraz Kaulbacha odznaczał się wysoką wartością artystyczną to obraz Siemiradzkiego był „bardziej na czasie”

Sama realizacja ujmowała temat w prosty, przystępny, „opisowy” sposób (w przeciwieństwie do pracy Kaulbacha). Kompozycja została oparta na dialektyce przeciwieństw – lewa-prawa, życie jak śmierć – śmierć jak życie. Siemiradzki „uszanował” uczucia odbiorców oszczędzając im makabry (np. Gerome – “Gladiatorzy”; W myśl Lessinga: Owocne jest jedynie to, co pozostawia pole wyobraźni; zawieszenie akcji; kulminacja katastrofy).

Krytyka, z którą spotkało się dzieło

Francuskie Gazette des Beaux-Arts zarzucało obrazowi braki ekspresji, a rosyjska Istoria Russkogo Iskusstwa niedostateczne wydobycie zawartej w sytuacji grozy. Pierwszy głos może być podyktowany ówczesnymi francuskimi oczekiwaniami (II połowa XIX wieku we Francji to czas impresjonistów). Drugi natomiast, w świetle wymienionych już czynników, jest raczej zaletą niż niedostatkiem. Jednak nie tylko dla Francuzów dzieło było niedostatecznie “ekspresyjne”. Tę opinie podzielił także Stanisław Witkiewicz (“Sztuka i krytyka u nas”) w słowach: obojętne fizjonomie bohaterów, mdły wyraz męczenników zawieszonych na zbyt wątłych słupach, do których kaci podkładają ogień.

Innym zarzutem stawianym obrazowi było odejście od wierności historycznego przekazu. Według “Roczników Tacyta” widać było “płonące w ciemnościach słupy”. Należy wziąć pod uwagę, że w nokturnie nie dałoby się pokazać całego “bogactwa” sceny. W myśl przykładania większej wagi do stworzenia “syntezy danego momentu dziejowego” niż wierności historycznej, czynnik ten zdaje się być istotny.

Dodatkowo, według Tadeusza Pruszkowskiego odwraca Siemiradzki oczy widza od okrucieństwa tych scen, rzecz odbywa się tak ładnie i przyjemnie, że czujemy się nieledwie po stronie katów, którzy sobie i nam [pośrednio przez malarza] zgotowali tak przyjemne widowisko. Innymi słowy, dziełu zarzucono, że jest zbyt estetyczne jak na tak dramatyczną scenę. Opinię Pruszkowskiego podzielili również inni krytycy. Twierdzili, że artysta skoncentrował się na efektach wizualnych, które przeszkadzały w odbiorze „głębokiej i wymownej myśli” czy zbytnio naśladował nowe trendy (kolorystyka).

Stanisław Krzemiński z kolei zwrócił uwagę, że powierzchnia obrazu została zdominowana przez Nerona i jego dwór, a to przecież nie jemu miał być poświęcony obraz.

Na obronę

Mimo wszystko chwalono walory dekoracyjne i kolorystyczne obrazu. Także wspomniana Gazette des Beaux-Arts zauważa, że dzieło wyróżnia się na tle innych ówczesnych (obraz jaśniejszy i chłodny na tle ówczesnego malarstwa – przeciwieństwo brokowej palety Makarta, z którym zestawiano Siemiradzkiego.)

Ponadto, Nowakowska-Sito tłumaczy formę obrazu nauką wyniesioną ze szkoły przez artystę (cyzelowanie formy, wystudiowane pozy). Również akademickie przekonania Siemiradzkiego  (popis erudycji i formalnego mistrzostwa) w zderzeniu z wizją realistów, których „raziła” niezgoda z życiową prawdą, zręczna sztuczność może być uznana za podstawę do krytyki (tzn. czynnik subiektywności).

Podsumowanie

“Pochodnie Nerona” to reprezentacja stylu malarstwa akademickiego lat 70 XIX wieku. Widać to m.in. przez bujną i zatłoczoną kompozycję, dużą skalę, żywy i rozjaśniony koloryt. Bogactwo i różnorodność jak Wiedeń czasów Makarta, barokowe tradycje Bawarii, Francja II Cesarstwa, III Republika. 

Źródłem sukcesu obrazu był zarówno umiejętny dobór tematu, jak sposób jego opracowania. Być może obraz nie odznaczał się silną ekspresją, ale niewątpliwie wywierał wrażenie. Także zbyt realistyczne przedstawienie pogańskiego świata (i przestrzeń jaką to przedstawienie zajęło) osłabiało moralny wydźwięk głównej idei. W teatralnej kompozycji, oscylując wokół malarstwa historyczno-rodzajowego, Siemiradzki ujął sprzeczność pomiędzy życiem duchowym a materializmem. Kolejnym atutem realizacji jest aktualność (zgodność z „ostatnimi odkryciami archeologii”, „przesyt znudzonego społeczeństwa (…) czczość moralna świata mające się ku upadkowi”, czas osłabienia siły oddziaływania religii – przeciwwaga dla koncepcji ateizmu humanistycznego – próby religijnego odrodzenia – produkowanie mitów przetrwania w sztuce Polskiej – przewrotność na tle Europy mająca na celu krzepienie narodowego ducha – kiedy Europa wspominała upadek Rzymu z obawą, w Polsce myślano o nim z nadzieją).

Posłowie

28 maja 2012 roku, podczas aukcji Important Russian Art w londyńskim oddziale domu aukcyjnego Sotheby’s pojawiła się praca opisana jako “studium do Pochodni Nerona. Wcześniej, 24 września 2003 roku została sprzedana przez warszawski dom aukcyjny Rempex.

Studium do Pochodni Nerona, Henryk Siemiradzki, źródło